Ona jest najlepsza… prawie. Tylko Djoković wyprzedza Świątek w tej kwestii.

Iga Świątek znowu to zrobiła! Tylko Djoković lepszy od niej w tej wyjątkowej statystyce
Iga Świątek po emocjonującym i momentami trudnym meczu pokonała Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1 w drugiej rundzie Wimbledonu. Choć początek spotkania nie zwiastował sukcesu, Polka udowodniła, że potrafi wyjść z opresji i wrócić na najwyższy poziom. Co więcej, jej imponująca forma przekłada się na wyjątkowe osiągnięcie statystyczne, które stawia ją w elitarnym gronie – obok samego Novaka Djokovicia.
Czwartkowy mecz na londyńskich kortach rozpoczął się dla Świątek fatalnie. McNally wykorzystała chwile słabości rywalki i wygrała pierwszego seta 7:5. Jednak od drugiego seta Polka odzyskała rytm, przejmując kontrolę nad grą. Wygrała kolejne partie 6:2 i 6:1, prezentując tenis najwyższej próby i pokazując, dlaczego jest jedną z najbardziej konsekwentnych zawodniczek świata.
Jak zauważają statystycy z Opty, Świątek po raz 23. w karierze awansowała do trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego. Od jej debiutu na wielkiej scenie w 2019 roku tylko jeden tenisista może pochwalić się lepszym wynikiem – Novak Djoković, który ma na koncie 24 takie występy w tym samym okresie.
„Od czasu jej debiutu w imprezach wielkoszlemowych w 2019 r. tylko Novak Djoković (24) dotarł do większej liczby trzecich rund w singlowych turniejach wielkoszlemowych niż Iga Świątek (23)” – podaje Opta.
Zestawienie uzupełniają:
– 3. miejsce – Alexander Zverev (21)
– 4. miejsce – Elina Switolina (20)
– 5. miejsce – Elise Mertens (20), co jest pewnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jej aktualne miejsce w rankingu (23. WTA).
To kolejny dowód na niezwykłą regularność i mentalną siłę Świątek, która – mimo młodego wieku – już teraz zapisuje się złotymi literami w historii kobiecego tenisa. Jeśli utrzyma formę, kolejne rekordy są tylko kwestią czasu.


