Tuż przed wyjściem Świątek na kort, WTA ogłasza zaskakującą decyzję

Iga Świątek w meczu trzeciej rundy Wimbledonu pewnie pokonała Danielle Collins i już w poniedziałek zagra z Clarą Tauson o ćwierćfinał wielkoszlemowej imprezy. Na stronie WTA pojawiła się zapowiedź tego spotkania, w którym przypomniano poprzednie starcie Polki z Dunką oraz zadano fanom pytanie dotyczące poniedziałkowych spotkań. “Werdykt”, jaki zapadł w głosowaniu, jest jasny i powinien ucieszyć tenisistkę z Raszyna.
Iga Świątek tegoroczny Wimbledon rozpoczęła od pokonania Poliny Kudiermietowej, później poradziła sobie z Catherine McNally, a w sobotę w meczu trzeciej rundy zmierzyła się z Danielle Collins. Polka nie dała większych szans kontrowersyjnej rywalce, rozbijając ją w dwóch setach (6:2, 6:3). Mimo zdecydowanej przewagi na korcie, była liderka rankingu WTA doceniła klasę Amerykanki.
“Generalnie każdy mecz z Danielle jest mega wymagający, bo ona próbuje po prostu atakować właściwie każdą piłkę. A gdy gra dobrze, to większość piłek jej wchodzi, więc stara się być aktywna od początku i wykorzystywać te momenty, gdy sama ma szansę przyspieszyć, dobrze serwować i returnować, bo pierwsze trzy piłki na trawie są w zasadzie najważniejsze” – powiedziała podczas konferencji prasowej.
Collins, która w przeszłości nie ukrywała, że nie pała wielką sympatią do Świątek, w rozmowie z Interią nie szczędziła jej jednak komplementów. Wprost przyznała, że raszynianka zagrała dobrze.



