Uncategorized

Sabalenka nie spodziewała się tego po organizatorach Wimbledonu.

Aryna Sabalenka podczas tegorocznej edycji Wimbledonu otrzymała prezent, który zapamięta na długie lata. Podczas wizyty w studiu BBC Białorusinka zdradziła, że w turniejowym sklepie zauważyła wyjątkowy przedmiot, który chciałaby kupić sobie na pamiątkę. Liderka światowego rankingu nie zdążyła jednak wydać pieniędzy na wyjątkowy suwenir – wyręczyli ją w tym organizatorzy Wimbledonu. Reakcję tenisistki na ten podarunek uwieczniono na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

W tym roku truskawki znaleźć można nie tylko w punktach gastronomicznych na terenie kompleksu, ale także… w turniejowych sklepach z pamiątkami. Co prawda nie znajdziemy tam prawdziwych owoców, jednak na półkach sklepowych dumnie prezentują się maskotki w kształcie truskawki z oficjalnym logo wielkoszlemowego turnieju. Te wpadły w oko Arynie Sabalence.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button