Piekarnia Igi Serwuje Historię: 65 Bajgli, 9 Podwójnych Demolek i Triumf na Wimbledonie → Dlaczego nikt w tenisie nie jest bezpieczny, gdy Świątek „piecze”…

Piekarnia Igi serwuje historię: 65 bajgli, 9 podwójnych demol i triumf na Wimbledonie
Iga Świątek nie tylko dominuje na światowych kortach, ale robi to w stylu, który fani określają jako „Piekarnia Igi”. Jej specjalność? Bajgle – czyli wygrane sety 6:0. Po swoim niesamowitym zwycięstwie na Wimbledonie 2025 nad Amandą Anisimovą (6:0, 6:0), Polka ma już 65 takich setów na koncie — w tym 9 meczów wygranych podwójnym bajglem, z czego 3 w turniejach wielkoszlemowych.
Historyczny Wimbledon 2025
12 lipca 2025 roku Świątek zdemolowała Anisimovą w zaledwie 57 minut. To był pierwszy podwójny bajgiel w finale Wimbledonu od 1911 roku! Iga zagrała niemal perfekcyjnie — 80% trafionych pierwszych serwisów i tylko 8 niewymuszonych błędów. Jej gra z głębi kortu i poruszanie się po trawie były nie do zatrzymania.
Piekarnia działa na każdej nawierzchni
Choć dominuje na mączce, Iga udowodniła, że potrafi „piec” również na trawie i kortach twardych. Jej bilans: 42 bajgle na mączce, 15 na hardzie i już 8 na trawie.
Dla porównania:
-
Coco Gauff: 28 bajgli, 0 podwójnych
-
Jessica Pegula: 15 bajgli
Żadna aktywna zawodniczka nie zbliża się do poziomu dominacji Świątek.
Dlaczego „Piekarnia Igi” rozgrzewa internet?
Fani pokochali ten przydomek – w sieci krążą memy, “menu” z bajglami i żartobliwe nazwy meczów. Sama Iga z dystansem podchodzi do tematu. Po finale Wimbledonu zażartowała: „Chyba piekarnia otwarta cały rok!”
Podsumowanie
Świątek nie tylko pisze historię, ale robi to efektownie. Jej bajglowy dorobek to symbol nie tylko siły, ale i precyzji. A jeśli utrzyma tempo? Piekarnia Igi nie zamknie się szybko.



