Aryna Sabalenka od zwycięstwa rozpoczęła turniej WTA 1000 w Cincinnati. Jest to jeden z ostatnich etapów przygotowań przed nadchodzącym US Open, podczas którego Białorusinka będzie broniła wywalczonego przed rokiem tytułu. Liderka światowego rankingu potwierdziła, że do jej zespołu dołączył nowy konsultant. Jest nim wielokrotny wielkoszlemowy mistrz w deblu oraz złoty medalista olimpijski Maks Mirny. Sabalenka w rozmowie z “Tennis Channel” szerzej wypowiedziała się o tej współpracy.
Aryna Sabalenka jest niekwestionowaną liderką rankingu WTA. Jej dominacji nie zagroziła nawet nieco słabsza postawa podczas ostatniego Wimbledonu. Białoruska tenisistka w Londynie dotarła do półfinału, w którym po zaciętym boju finalnie uległa 4:6, 6:4, 4:6 reprezentującej USA Amandzie Anisimovej.
Po niepowodzeniu podczas turnieju wielkoszlemowego Sabalenka postawiła na dłuższą przerwę od startów i ponownie na kortach pojawiła się dopiero po miesiącu. Liderka światowego rankingu do rywalizacji wróciła przy okazji turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Sabalenka jako najwyżej rozstawiona zawodniczka była jedną z tych, które skorzystały z przywileju “wolnego losu” w pierwszej rundzie.
Pierwszą rywalką Sabalenki w Cincinnati była Czeszka Marketa Vondrousova. Zwyciężczyni Wimbledonu z 2023 roku postawiła się wyżej notowanej rywalce tylko w pierwszej partii, w której Sabalenka dopiero pod sam koniec zdołała przełamać serwis rywalki, dzięki czemu pierwszą partię wygrała 7:5. W drugim secie Białorusinka odjechała rywalce i pokonała ją 6:1. W trzeciej rundzie Sabalenka zmierzy się z Emmą Raducanu.
Turniej w Cincinnati jest jedną z ostatnich szans dla zawodniczek, by przetestować swoją dyspozycję przed US Open. Ten rozpoczyna się już 24 sierpnia. Sabalenka w Nowym Jorku będzie broniła tytułu wywalczonego przed rokiem. Wówczas w finale Białorusinka pokonała 7:5, 7:5 Jessikę Pegulę. Amerykanka w drodze do finału pokonała m.in. Igę Świątek, wygrywając z nią w ćwierćfinale 6:2, 6:4.
