Games

„Nieustępliwa Świątek! Pomeczowe słowa dowodzą, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa”

Iga Świątek w wielkim stylu zwyciężyła w finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati, pokonując Jasmine Paolini 7:5, 6:4. To jej pierwszy triumf na kortach w Ohio i kolejny dowód na konsekwentną dominację w kobiecym tenisie.

Pierwszy tytuł w Cincinnati

Świątek przez cały turniej nie straciła nawet seta, a w finale udowodniła swoją klasę, kontrolując przebieg meczu od pierwszych piłek. Po zwycięstwie Polka nie kryła radości, a w pomeczowym wywiadzie z szacunkiem odniosła się do rywalki.

Dziękuję, że zawsze jesteś taką pozytywną osobą w szatni. Niewiele tenisistek wnosi tak dobrą energię. Gratulacje dla ciebie i całego twojego zespołu – powiedziała Świątek, zwracając się do Paolini.

Zwycięstwo i szybka podróż do Nowego Jorku

Na świętowanie nie było jednak czasu. Mecz zakończył się około godziny 2 w nocy czasu polskiego, a już trzy godziny później Świątek opublikowała zdjęcie z samolotu lecącego do Nowego Jorku. Tam, od 24 sierpnia, rozpoczyna się wielkoszlemowy US Open.

Dodatkowo kilka dni wcześniej – 19–20 sierpnia – w harmonogramie znalazł się prestiżowy turniej mikstów z udziałem największych gwiazd światowego tenisa.

Świątek i Ruud w duecie mikstowym

Świątek została zgłoszona do miksta w parze z Casperem Ruudem. Po awansie Polki do finału w Cincinnati pojawiły się wątpliwości, czy wystąpi w Nowym Jorku z tak krótką przerwą na regenerację. Jednak sama zawodniczka rozwiała wszelkie wątpliwości w rozmowie z Tennis Channel.

Jestem podekscytowana, że dziś lecę i jutro gram – podkreśliła.

Świątek następnie potwierdziła to na Instagramie:

O mój Boże, co za turniej… Mega dumna i szczęśliwa. Teraz tylko próbuję zdążyć na mój lot, więc możemy się jutro zobaczyć na US Open.

Na wpis błyskawicznie odpowiedział jej partner mikstowy. “Wspaniale! Do zobaczenia jutro” – napisał Casper Ruud.

Wszystko wskazuje na to, że Polka i Norweg zgodnie z planem we wtorek, 19 sierpnia, zagrają w 1/8 finału przeciwko duetowi Madison Keys / Frances Tiafoe.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button