Gra, set… zazdrość? Sabalenka ujawnia tenisową idolkę swojego chłopaka

Aryna Sabalenka zaskoczyła fanów szczerym wyznaniem o swoim chłopaku — nie była jego tenisową idolką!
W jednym z ostatnich wywiadów Aryna Sabalenka rozbawiła fanów zabawnym szczegółem ze swojego życia prywatnego. Okazało się, że zanim się poznali, jej chłopak miał inną tenisową faworytkę — i nie była to ona.
„Wysypał się przez przypadek,” zażartowała Aryna. „Powiedział mi, że jego idolką była… Maria Sharapova. Nie jestem zazdrosna, ale lubię mu czasem o tym przypomnieć!”
Białorusinka zdradziła, że całą sytuację traktuje z dystansem i humorem. „Zawsze mówię mu: teraz masz prawdziwą zawodniczkę w domu, więc Sharapova może już tylko wisieć na plakacie,” śmiała się.
Reakcja fanów? Entuzjastyczna. Komentarze w mediach społecznościowych były pełne ciepła i uznania:
💬 „To takie ludzkie i urocze!”
💬 „Uwielbiam jej poczucie humoru.”
💬 „Sabalenka pokazuje, że sława nie odbiera dystansu do siebie.”
Ten drobny moment z życia Aryny udowadnia, że nawet gwiazdy światowego sportu mają swoje zabawne sytuacje — i potrafią się nimi dzielić bez zbędnego patosu.
A Wy? Kogo mieliście na plakacie zanim poznaliście Sabalenkę?


