Aryna Sabalenka to jedna z gwiazd, które wezmą udział w turnieju miksta podczas tegorocznego US Open. Zagra w parze z Bułgarem Grigorem Dimitrowem. Jak doszło do wyboru partnera? Białorusinka zdradziła niecodzienne kulisy sprawy na konferencji prasowej w Berlinie, gdzie w ramach przygotowań do Wimbledonu bierze udział w turnieju rangi 500. – Pisał do mnie bez przerwy. Błagał, żebym zagrała – ujawnia.
Nowe zasady, nowe premie i nowi uczestniczy. W tym roku turniej mikstów w US Open odbędzie się tydzień przed rywalizacją w grze pojedynczej. Stawki za zwycięstwa będą znacznie wyższe niż do tej pory. Stąd lista chętnych mocno różni się od tej z lat ubiegłych.
W grze par mieszanych weźmie udział m.in. Aryna Sabalenka. Jej partnerem będzie Grigor Dimitrow (19. ATP). Okazuje się, że Bułgar zapalczywie zabiegał o nawiązanie współpracy. I dopiął swego.
Sabalenka otwarcie o determinacji Dimitrowa. Nie dawał jej spokoju, w końcu uległa
– Pisał do mnie bez przerwy. Błagał, żebym zagrała. Tłumaczyłam mu: człowieku, ja nie chcę grać. Ale błagał mnie tak długo, że w końcu odpisałam: dobra, masz to – ujawniła Sabalenka na konferencji prasowej w Berlinie.
– Nie bardzo wiedziałam, o co chodzi z tym mikstem. O czym ty mówisz? – pytałam. Dlaczego mielibyśmy grać razem w mikście? – dodała rozbawiona.
Białorusinka to obecnie pierwsza rakieta świata wśród singlistek. Gra podwójna nie jest jej jednak obca. W takiej konfiguracji sięgała po tytuły wielkoszlemowe – triumfowała w US Open (2019) i US Open (2021). Od 22 lutego do 4 kwietnia 2021 roku była nawet liderką deblowego rankingu WTA.
Niebawem stanie przed szansą wzbogacenia kolekcji trofeów o takie, którego jeszcze nie posiada. Takie samo wyzwanie podejmie Iga Świątek. Polka przystąpi do gry mieszanej w parze z Norwegiem Casperem Ruudem (16. ATP). Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.
