Iga Świątek ujawnia, która tenisistka przypadkowo zobaczyła ją nago — niespodziewane nazwisko

W najnowszym wywiadzie, który od razu wywołał poruszenie wśród fanów sportu, Iga Świątek — czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema i aktualna liderka światowego rankingu WTA — podzieliła się zaskakującą i bardzo osobistą historią z jednego z turniejów we Francji. Znana ze swojej skromności i profesjonalizmu, tym razem postanowiła uchylić rąbka tajemnicy z kulis największych tenisowych imprez.

Po jednym z bardzo emocjonujących meczów — którego Świątek nie wskazała wprost, ale wielu podejrzewa, że mogło to być podczas Rolanda Garrosa — wydarzyła się zabawna i zarazem krępująca sytuacja. Wracając do szatni po wyczerpującym spotkaniu, zapomniała zamknąć drzwi do części, w której się przebierała. Chwilę później do środka wszedł… Carlos Alcaraz, młody hiszpański fenomen tenisowy, który również rozgrywał swoje mecze na tym samym obiekcie.

„To był totalny przypadek!” — śmiała się Iga, wspominając incydent. „Carlos szukał sztabu medycznego lub kogoś z ekipy i przez pomyłkę otworzył niewłaściwe drzwi. Spojrzał do środka, po czym błyskawicznie wybiegł, cały czerwony na twarzy. Oboje nie wiedzieliśmy, gdzie się schować ze wstydu.”

Na szczęście zarówno Świątek, jak i Alcaraz mają dystans do siebie i potrafią śmiać się z takich niekomfortowych momentów. Ten drobny epizod nie wpłynął na ich relacje, a wręcz przeciwnie — zbliżył ich jako przyjaciół i kolegów po fachu.

„Teraz za każdym razem, gdy się spotykamy, wystarczy jedno spojrzenie i oboje wybuchamy śmiechem” — dodała Iga z uśmiechem.