Nowy zwrot w sprawie Wiktorowskiego i Osaki — będzie o tym głośno

Tomasz Wiktorowski dołączył do Naomi Osaki, z którą niebawem może już na stałe pracować. Japonka to wielkie nazwisko w kobiecym tenisie, ale i spore wyzwanie stojące przed byłym trenerem Igi Świątek i Agnieszki Radwańskiej. Jej wyniki i słowa z ostatnich miesięcy są tego najlepszym dowodem. Z drugiej strony, jeśli ktoś ma sobie z tym poradzić, to Wiktorowski wydaje się idealnym kandydatem do tej roli.
Tomasz Wiktorowski poleciał do Montrealu na turniej WTA 1000, by spotkać się z byłą liderką rankingu Naomi Osaką. Jako pierwszy informował o tym serwis Polski-Tenis.pl, a następnie potwierdziła to amerykańska dziennikarka Courtney Nguyen, która skontaktowała się z agentem Japonki Stuartem Duguidem.
Pojawiły się już informacje, że Wiktorowski ma od razu zacząć trenować Osakę. Adam Romer z magazynu “Tenisklub” precyzował, dodając za menedżerem tenisistki: “W Montrealu trener Wiktorowski ma spotkać się z Osaką i obserwować ją podczas startu w turnieju w Kanadzie i nie będzie jej trenował w tym tygodniu. Jeśli wszystko ułoży się po myśli obu stron, Wiktorowski rozpocznie pracę z Osaką od kolejnego turnieju, który rusza 7 sierpnia w Cincinnati”.



