Wimbledon nigdy nie zapomni tego finału — zwycięstwo Świątek pobiło więcej niż tylko rekordy.
Wimbledon 2025: Iga Świątek przechodzi do historii z niesamowitym finałem 6:0, 6:0
12 lipca 2025 roku Iga Świątek dokonała czegoś historycznego – w zaledwie 57 minut pokonała Amandę Anisimovą 6:0, 6:0 w finale Wimbledonu. Było to pierwsze “podwójne jajko” (double bagel) w finale Wimbledonu od 1911 roku. Ten niesamowity występ zapewnił Polce pierwszy tytuł na trawie i szósty wielkoszlemowy triumf w karierze.
Całkowita dominacja
Od pierwszej piłki Świątek kontrolowała grę. Zmuszona do obrony Anisimova popełniła 28 niewymuszonych błędów, podczas gdy Iga zagrała niemal bezbłędnie. Dzięki świetnemu serwisowi i precyzji w wymianach Świątek potwierdziła, dlaczego kibice nazywają jej styl gry „piekarnią Igi”.
Pierwszy tytuł na trawie – komplet WIELKIEGO SZLEMA
To zwycięstwo oznacza, że Świątek wygrała tytuły na wszystkich nawierzchniach – ziemi, twardej i trawie – dołączając do elitarnego grona ośmiu tenisistek w historii. Stała się też najmłodszą kobietą od czasów Sereny Williams (2002), która tego dokonała.
Pokonanie trudności
Rok 2024 nie był łatwy – Świątek została tymczasowo zawieszona za nieumyślne przyjęcie zanieczyszczonego suplementu. Spadła w rankingu, zmagała się z presją mediów i przyznała, że przez trzy tygodnie codziennie płakała. Jednak zamiast się poddać, wróciła silniejsza.
Wzruszające zakończenie
Po meczu Świątek zalała się łzami radości. Z rąk księżnej Kate odebrała trofeum, a na trybunach wzruszeni byli jej ojciec i siostra. Jej 100. zwycięstwo w Wielkim Szlemie przyszło właśnie w tym meczu – historyczny moment.
Dlaczego to zwycięstwo jest wyjątkowe
To nie tylko wygrana – to symbol siły, pokory i wytrwałości. Świątek udowodniła, że mimo kryzysów i hejtu można wrócić na szczyt. Jak sama powiedziała:
„Nawet nie marzyłam o wygranej w Wimbledonie… To było zbyt odległe. A jednak się udało.”


